Moja historia po 3 latach
Joanna wspiera naszą kampanię od 3 lat. Zobaczcie co się u niej zmieniło.
3 lata temu wzięłam udział w kampanii, która była dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Dopiero wtedy dowiedziałam się, na jaki rodzaj raka chorowałam. 12 lat temu nikt nie informował pacjentek o przebiegu choroby, nie tłumaczył rodzaju leczenia. Wtedy dowiedziałam się, jak wielkie mam szczęście, że jestem tyle lat po chorobie. Kampania dała mi bardzo dużo siły, która wynikała z tego, że znalazłam się w określonej grupie kobiet. Sama przynależność do tej grupy dała mi ogromną siłę.
Przez ostatnie 3 lata skupiłam się bardziej na swoim zdrowiu fizycznym – większej ilości ćwiczeń i ogólnej dbałości o zdrowie. W tej chwili jestem sprawniejsza, niż przed chorobą. Odeszłam z poprzedniej pracy, a obecna praca sprawia mi wiele przyjemności.
Historia Joanny
Doświadczenie choroby
Negatywnym skutkiem, jaki nadal odczuwam po 12 latach jest przede wszystkim brak możliwości kupienia odpowiedniej odzieży – stanika sportowego, ładnej bielizny czy koszulki. To tak jakby kobieta, która staje się amazonką już nie chciała być atrakcyjna. Być może jest to bardzo przyziemne, ale skupienie się na kobiecości daje kobiecie siłę i wiarę w siebie. Ważnym aspektem jest też lęk, który nigdy nie mija. On może być wyciszany przez inne życiowe sytuacje, ale z tyłu głowy zostanie już na zawsze. Moim sposobem na wyciszenie tego lęku jest aktywność fizyczna.
Po tylu latach mogę powiedzieć, że pozytywnym skutkiem choroby jest to, że pozbywamy się toksycznych relacji. Skupiamy się bardziej na sobie i stajemy się „większymi egoistkami”, ale to powoduje, że mamy większą siłę i czerpiemy z życia coraz więcej. Poznajemy też mnóstwo pozytywnych ludzi, których bez choroby byśmy nie poznały.
Drogie dziewczyny, jeśli otrzymałyście diagnozę i czujecie ogromny niepokój i lęk, pomyślcie sobie, że przed Wami siedzi osoba, która jest już 12 lat po diagnozie. Kiedyś czułam to samo co Wy. Wyhamujcie. Dajcie sobie dzień, dwa, trzy – tyle, ile potrzebujecie. Przemyślcie wszystko na spokojnie, ułóżcie sobie w głowie i spójrzcie na osoby takie jak ja.